Tristan da Cunha island. This archipelago, 1500 miles (2500 km) from the continents of Africa and South America, is one of the most remote inhabited places on earth. It consists of the following islands: the main island Tristan da Cunha and its surrounding islands. Tristan da Cunha, the main island and largest ( 37°6′44″S 12°16′56″W.
Położenie archipelagu Tristan da Cunha, który jest zamieszkany przez 245 osób i oddalony o prawie 3 tys. km od stałego lądu, może się wydawać idealne dla miłośników świętego spokoju. Wiąże się też z licznymi problemami oraz specyficznym, dość surowym klimatem. Wulkaniczne wyspy Tristan da Cunha to terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii, od stałego lądu dzieli je ponad 2,8 tys. km Na wyspach nie ma lotniska, dotrzeć można tylko drogą morską, podróż z Kapsztadu trwa ponad tydzień Mała populacja sprawiła, że małżeństwa często zawierane są pomiędzy spokrewnionymi osobami Mimo że szerokość geograficzna Tristan da Cunha pokrywa się częściowo, chociażby z Australią, to ocean sprawia, że nie jest tam bardzo ciepło Więcej takich tekstów przeczytasz na stronie głównej Współczesna rzeczywistość sprawia, że wiele osób skrycie marzy o przeniesieniu się gdzieś, gdzie można się odciąć od wszystkiego. W tym kontekście jednym bardziej działających na wyobraźnię miejsc jest Tristan da Cunha, czyli najbardziej odosobniony archipelag świata, który jest zamieszkany przez ludzi. Tristan da Cunha Foto: Grant Thomas, iStock / Getty Images Plus O życiu na tych wyspach pisaliśmy już jakiś czas temu, ale teraz postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda tam zima. Na początek jednak kilka faktów dla tych, którzy nie czytali pierwszego tekstu. Życie na Tristan da Cunha Archipelag jest terytorium zamorskim Wielkiej Brytanii i składa się z sześciu wulkanicznych wysp położonych na południowej części Oceanu Atlantyckiego. Od najbliższego sąsiada, czyli Wyspy Świętej Heleny, dzieli je 2 tys. km, natomiast od stałego lądu u wybrzeży RPA (okolice Kapsztadu) ponad 2,8 tys. km. Na Tristan da Cunha obecnie mieszka 245 osób, większość z nich żyje w osadzie zwanej "Edynburgiem Siedmiu Mórz" zajmującej płaski fragment wybrzeża u podnóża wulkanu Queen Mary's Peak (Szczyt Królowej Marii). Przebiega przez nią jedna droga, wzdłuż której ulokowano szpital, dwa kościoły, pocztę i supermarket. Po wspomnianej drodze porusza się też lokalny autobus. "Edynburg Siedmiu Mórz" Foto: Grant Thomas, iStock / Getty Images Plu "Edynburg Siedmiu Mórz" Foto: Grant Thomas, iStock / Getty Images Plu Autobus na Tristan da Cunha Foto: Peter Schaefer, iStock / Getty Images Plus Spora część mieszkańców Tristan da Cunha utrzymuje się z turystyki — pracują jako przewodnicy, oferują noclegi oraz sprzedają pamiątki. Innym zajęciem jest rybołówstwo oraz uprawa ziemniaków na prywatnych polach. Część mieszkańców Tristan da Cunha utrzymuje się z rolnictwa Foto: Peter Schaefer, iStock / Getty Images Plus Co ciekawe, prawie wszyscy są zatrudnieni przez lokalne władze, w związku z czym zjawisko bezrobocia jest tam praktycznie nieznane. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mają zagwarantowaną pracę po ukończeniu szkoły. Problematyczne położenie Tristan da Cunha Położenie archipelagu może się wydawać idealne dla miłośników świętego spokoju, ale wiąże się też z licznymi problemami. Monotonia życia sprawia, że wiele osób nadużywa tam alkoholu. Przy tak małej i odosobnionej populacji nieuniknionym zjawiskiem jest też zawieranie małżeństw pomiędzy dość blisko spokrewnionymi osobami np. kuzynami drugiego stopnia, przez co pula genowa społeczności jest ograniczona. Mieszkańcy mają związane z tym faktem kłopoty zdrowotne: cierpią na astmę i jaskrę (połowa z nich choruje na dziedziczną postać astmy, która powodowana mutacją genu CC16). Bar na Tristan da Cunha Foto: Barry Lewis/InPictures via Getty Image Sporym wyzwaniem, zarówno dla mieszkańców, jak i chętnie odwiedzających wyspy turystów, jest także kwestia dotarcia na miejsce. Na Tristan da Cunha nie ma lotniska, więc pozostaje tylko droga morska. Podróż statkiem do Kapsztadu zabiera blisko tydzień i nie należy ona do najtańszych rozwiązań. Dla mieszkańców władze zorganizowały jednak darmowy transport, ale jest on dostępny tylko osiem razy w roku. Pierwszeństwo wejścia na pokład mają lekarze, pracownicy lokalnych władz oraz ich najbliżsi krewni. Surowy klimat Tristan da Cunha Położenie archipelagu przyczynia się wreszcie do specyficznego klimatu. Mimo że szerokość geograficzna Tristan da Cunha pokrywa się częściowo, chociażby z Australią, to ocean sprawia, że nie jest tam bardzo ciepło. Na Tristan da Cunha bardzo często jest pochmurno Foto: Barry Lewis/InPictures via Getty Image Lata są krótkie, wietrzne pochmurne i wilgotne, a maksymalne temperatury rzadko przekraczają wtedy 24 stopnie Celsjusza. Jeszcze bardziej surowe są zimy przypadające na czerwiec, lipiec i sierpień. Są długie, pochmurne, deszczowe i bardzo wietrzne, choć akurat temperatury są w tym czasie dość łaskawe, bo rzadko schodzą poniżej 10 stopni Celsjusza. Zimą na Tristan da Cunha czasem pada też śnieg, ale utrzymuje się tylko na szczytach tamtejszych gór wulkanicznych. Zima na Tristan da Cunha Foto: Shirley Squibb, Tristan da Cunha Government & Tristan da Cunha Association
kyB3Mtc.